
Kawa... od dawna znana i od równie dawna ceniona. Zachwyca swym nietuzinkowym smakiem i aromatem na każdej szerokości geograficznej. Absolutna różnorodność ziaren kawy używanych przez producentów sprawiła, że każdy kawosz jest zarazem jej smakoszem. Słyszymy od lat, że kawa przed śniadaniem wpływa dodatnio na powstawanie wrzodów żołądka i dwunastnicy. Duże stężenie kofeiny podnosi ciśnienie, co jest szczególnie niebezpieczne dla osób z chorobami układu krążenia, jak chociażby nadciśnienie tętnicze (coraz częściej zaliczane do chorób cywilizacyjnych). I my o tym wszystkim doskonale wiemy, czy oznacza to zatem, że powinniśmy zrezygnować z kawy całkowicie? Nie ma takiej potrzeby.
KAWA jest cennym źródłem antyoksydantów, polifenoli i związków biologicznie czynnych, których pozytywny wpływ został potwierdzony empirycznie na licznej grupie Amerykanów. Badania wykazały, że nie dość, że
picie kawy zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej i gardła, to zmniejsza je proporcjonalnie do ilości dziennie wypijanych filiżanek. Jest to niewątpliwie dobra wiadomość dla tej części społeczeństwa, która nie pogardzi kwadransem spędzonym w doborowym towarzystwie przy małej czarnej.
Komentarze